piątek, 6 maja 2011

Szal z Norwegii

Zupelnie znienacka ujrzalam pare dni temu na ramionach pewnej mlodziutkiej dziewczyny taki oto szal,nie oparlam sie pokusie i zapytalam czy pozwolilaby mi zrobic mu pare zdjec.Widzialam,ze taka troche byla jakby zaskoczona,ale pozwolila,zaczerwienila sie(w tej kolejnosci) i wyrazila nawet zgode na umieszczenie tych zdjec na moim blogu.Za co najserdeczniej dziekuje! Mam nadzieje,ze kiedys tu zajrzy i sie ucieszy widzac tu swoj szal:) Ja to prawde mowiac najchetniej obfotografowalabym i ja cala w tym szalu,bo bardzo ladnie sie jej sie to wszystko razem komponowalo,naprawde bardzo wdziecznie to wygladalo,i zrobilabym tez dlugi i szczegolowy wywiad z tysiacem pytan,kto ten szal zrobil,kiedy,jak,gdzie,itd.itp.,ale to juz wydawalo mi sie przesada,nie chcialam jej do konca przestraszyc i zniechecic:)
Wazne,ze dzieki niezwyklej uprzejmosci owego dziewczecia moge wam pokazac widelkowy szal prosto z Norwegii!:) Piekna wloczka,proste i niezwykle efektowne wykonanie,nic dodac nic ujac,widelki w najlepszym wydaniu.Zdjecia robione na szybko,telefonem,bez wiekszego pomyslunku niestety,ale chyba widac,ze to wspanialy szal....
To bedzie moja kolejna robotka - jego wierna kopia:)
With many special thanks to one of my tourists,a young girl with a school class from Norway,visiting Rome,and being so nice to let mi take some pictures of this beautiful scarf! GRAZIE!






4 komentarze:

  1. Bardzo fajna chusta i świetnie wykończona taśmą - nie widziałam takiego wykończenia - narobiłaś mi tymi zdjęciami apetytu ;-). Nie obrazisz się jeśli i ja bym kiedyś coś podobnego machnęła...?
    Pozdrawia i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Machaj!!! Ja to bym najchetniej wszystkim widelki do rak wcisnela i kazala tworzyc:) A potem podziwiala kreacje.Koniecznie machaj,najlepiej jak najszybciej,nie moge sie juz doczekac,ty tez mi apetytu narobilas na kolejny widelkowy szal:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzam się ;-), nie wiem jaki by tu rozstaw widełek... trudno ze zdjęcia ocenić, jakieś 5, czy 7 cm? Jak myślisz? Kiedyś zaszalałam z fioletami
    http://haftyoli.blox.pl/2008/10/Widelkowa-chusta-czyli-poszukiwan-idealnej.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakos nie zwrocilam uwagi na rozstaw,wydaje mi sie,ze bardziej 7 niz 5,ale ja w ogole wszystko najchetniej na siodemce robie,wiec moge nie byc obiektywna w ocenie:)
    Urocze sa twoje widelki! I szale i te okragle chusty,sliczne!

    OdpowiedzUsuń