środa, 10 czerwca 2015

Bomboniere - próby

Powinnam popracować nad stroną graficzną zdjęć, brakuje mi sprzętu, albo umiejętności (albo obu) aby te wyszydełkowane przeze mnie bomboniere pokazać w choć trochę lepszym świetle. Gdy ulepszę bomboniery to znajdę i czas i motywację aby poprawić i fotografie :)
Zdjęcia robiłam na czarnym etui od tabletu, co wydawało mi się świetnym pomysłem, bo przecież i kolor dobry, bo czarny, a więc kontrastowy i szczegóły lepiej widać, no i od razu rozmiar można wycyrklować. Ale teraz wcale nie jestem tego zdania, jakoś smutnie to wygląda. Mam nauczkę aby następnym razem wymyślić coś sensowniejszego:)
Oto parę prób i pomysłów:


Bomboniera blu - kwadrat zamknięty w trójkąt

Bomboniera a sacco - sakiewka

Bomboniera a sacco - falbanka od góry

Bomboniera all'uncinetto - płaska podstawka z podczepionymi migdałami

Bomboniera tonda - okrągła serwetka użyta jako podstawka

Bomboniera classica - klasyczny woreczek z wkładem


czwartek, 4 czerwca 2015

Bomboniere - wyjasnienia

Zaczely sie upaly, lato tez, wiec juz naprawde najwyzszy czas pokazac czym zajmowalam sie latem zeszlego roku:)
Najpierw wyjasnie, a dopiero potem pokaze, bo inaczej niekoniecznie da sie zrozumiec o co autorce chodzilo.
Wyjasnienia i definicje przetlumaczylam dosc swobodnie z wikipedii, bo nigdzie nie znalazlam polskich juz gotowych. Dodalam do tej oficjalnej wersji cudownie niepoprawna politycznie wersje jednej z dziewczyn, ktore udzielaja sie na forum www.wloski.ang.pl, a ktora genialnie podsumowuje ten typowo wloski zwyczaj.

Na pierwszy ogien wikipedia:
Bomboniera - jest to pewien typ przedmiotu, ktory najczesciej zawiera confetti, a ktory wedlug tradycji podarowuje sie osobom zaproszonym z okazji waznych swiat lub ceremonii.
Najpopularniejsza bomboniera to prezent, ktory daje para mloda swoim gosciom z okazji slubu (lub rocznic), ale w roznych regionach i strefach kulturowych moze to byc takze prezent z okazji Pierwszej Komunii Swietej, Chrztu lub Bierzmowania. Z czasem zwyczaj obdarowywania bombonierami rozszerzyl sie takze na inne okazje i rocznice, jak np. Srebrne i Zlote Gody, obrona pracy magisterskiej / ukonczenie studiow, a nawet urodziny czy zareczyny.
Bomboniere najczesciej zrobione sa ze srebra, krysztalow, porcelany, szkla.
Moga byc przedmiotami codziennego uzytku lub sluzyc jako ozdoba (np. niewielkich rozmiarow figurki), moga to byc zegarki, koszyczki, wazony, wazoniki, itp.
Bomboniere sa najczesciej pakowane razem z woreczkami, zamknietymi pieknymi wstazeczkami, a ktore to woreczki zawieraja drazetki w ilosci zawsze nieparzystej, wedlug tradycji powinno ich byc piec.
Migdaly sa slodko-kwasne, co reprezentuje zycie. Czekoladowa polewa wyraza nadzieje, ze przyszle zycie mlodych bedzie bardziej slodkie niz gorzkie. Piec migdalow symbolizuje zdrowie, bogactwo, szczescie, plodnosc i dlugie zycie.
Kolor owych drazetek zalezy od samej okazji. Na chrzciny jest to najczesciej rozowy lub blekitny, na Komunie i Bierzmowanie bialy, a na slub, choc same confetti pozostala zwykle biale, cala reszta moze byc naprawde dowolnego koloru.
Przy kazdej bombonierze znajduje sie maly bilecik, na ktorym wypisane zostaly szczegoly dotyczace danej okazji - imie lub imiona swietujacych oraz data. Takze wybor bileciku podyktowany rodzajem swieta.

A teraz niekonwencjonalnie, ale za to duzo bardziej zrozumiale:
Olandesina 02 lut 2010
Włoska tradycja ślubna nakazuje obdarować wszystkich - po zakończeniu festy -przedmiotami najbardziej niepraktycznymi i nieużytecznymi, aczkolwiek markowymi, w postaci porcelanowych, dekoracyjnych talerzyczków, srebnych przedmiocików, których przeznaczeniem jest obrastać kurzem i patyną na komodach gości weselnych lub kiczowatych figurek symbolizujących - w założeniach ich wykonawców - miłość. Wszystkie te śmiecia, zwane bombonierami, muszą być pięknie opakowane, udekorowane, z podpisem od kogo, kiedy i gdzie. Dodatkowo każdy z gości powinien otrzymać confetti. Dawno, dawno temu kiedy po świecie chodziła jeszcze niemyjąca się aczkolwiek spryskująca francuskimi perfumami arystokracja, jeden z tych właśnie śmierdzieli wymyślił, że w formie podziękowania za udział w przyjęciu weselnym młoda para powinna ofiarować szacowynym gościom migdały w cukrze najlepiej w eleganckim pudełku, opakowaniu, atłasowej szmatce. Migdałów nie wiedzieć czemu miało być pięć i symbolizować miały i mają do tej pory, zdrowie, płodnosc, długowiecznosc i szczęsście, a ich gorzko-słodki smak podkreśla podobno gorycz i słodkosc małżeństwa. Rzeczywistość pokazuje, iż nikt z gości po ślubie takich migdałków nie zżera a nawet nie raczy polizać, starzeją się więc w kredensach zapomniane i porzucone. Mimo wszystko aby tradycji stało się zadość, włoska młoda para w swoim budżecie ślubnym powinna przewidzieć zakup co najmniej sześćdziesięciu kompletnie nieużytecznych talerzyczków najlepiej z wymalowanym słynnym łbem meduzy Versacego lub inicjałami nowożeńców i nieograniczonej ilości migdałków dla rodziny, przyjaciół, sąsiadów.
Z racji , iż ja należałam do gatunku alternatywnych panien młodych z rzędu oryginalnych, postanowiłam obdarować moich gości przedmiotami użytecznymi, pomysłowymi i nietypowymi. Po obejrzeniu ósmego sklepu z kategorii „ oggestica e bomboniere”, zrozumiałam , iż taki przedmiot w hurtowej liczbie 45 istnieje sobie w moim wyimaginowanym świecie i żeby go mieć musialabym sobie go sama zaprojektować i wykonać. Ograniczając się w opisie scenografii tego rodzaju sklepów wymienię kilka obiektów, które najbardziej przykuły moją uwagę, absolutnie nie ze względu na ich wartość estetyczną:

1) solniczka i pieprzniczka, solniczka miała formę panny młodej a pieprzniczka pana młodego...- myślę, iż porównanie pieprzniczki do pana młodego można poniekąd nazwać trafnym, bowiem chcąc być wulgarnym można stwierdzić, iż prędzej czy później pan młody coś spieprzy czy tez kogoś popieprzy…
2) dwie całujące się srebrne biedronki wyglądające jak dwa karaluchy odgryzające sobie łebki
3) kryształowe figurki będące podróbą słynnych figurek Swarovskiego ( Skąd pewność, iż były to podróbki? Niby żadna ale rybka całująca drugą rybkę z oczkiem umiejscowionym na czole chyba przeczy zamysłowi pana Swarovskiego)...

To tylko fragment mojego ślubnego bloga...- tak więc krótko w zarysie co Cię czeka :) Ja w rezultacie wybrałam set 10 maciupkich widelczyków do przystawek, każdy w innym kształcie..