Z dziwnych kwadratów - piękny topik

W ramach robienia porządków w rzeczach, które kiedyś tam zaczęłam, ale nigdy nie skończyłam (patrz: trzy-projekty-do-skończenia-cz.2 ) niektóre rzeczy tej jesieni rzeczywiście wykorzystałam i zrobiłam z nich coś konkretnego (a niektóre nie, jeszcze nie😃)

Spójrzcie na ten topik:

Kiedyś miało to być poncho, tyle że kwadraty zrobione były z dwóch różnych kłębków, i było to niestety widać. Starałam się ułożyć je tak, aby różnica jak najmniej rzucała się w oczy, no ale to szycie białą nitką zupełnie mnie nie przekonywało, w dodatku kwadraty wychodziły mi takie jakieś krzywe, to nie były nawet pełne kwadraty babuni, tylko jakieś wyciągnięte trapezy..... no i taka właśnie niezdecydowana i pełna wątpliwości zostawiłam projekt w takiej właśnie żadnej formie.

Pracując nad nieskończonymi projektami we wrześniu zdecydowałam się rozdzielić kwadraty obu odcieni i z tych, których było mniej zrobić taki fajny mały krótki topik.

Kolory dobierałam - nie będę ukrywać - w olbrzymich bólach 🤣🤣🤣

Chciałam wykorzystać kłębki, które już miałam w domu, więc kombinowania było co niemiara 😃 

Wydaje mi się, że ostatecznie całość dość ładnie domknęłam- brakuje zdjęć na ludziu, które ładnie podkreśliłyby styl tej kreacji.

Co o niej myślicie?

Czy długa droga od kwadratów do topiku wydaje wam się być uwieńczona happy endem...?😃❤️

 

Top na moje rozmiary

Gdy już spróbowałam swych sił w nowej produkcji, czyli topików robionych z kwadratów babuni i łączonych metodą join-as-you-go (czyli po prostu wszystkich razem jeden po drugim), i wymęczyłam już dokumentnie moje koleżanki z pracy prosząc o przymierzanie kolejnych próbek i pierwszych wersji i potem nalegając na robienie im zdjęć w ostatecznych produkcjach, to zachciało mi się czegoś tak akurat dla mnie👍

Takiego XL, ale z iskrą, z pazurem, z pięknem.

Poniżej zdjęcia, zobaczcie czy fajnie to wygląda czy nie.

Szkoda, że nie zdążyłam zrobić zdjęć na ludziu (czyli na mnie😃) - trochę się bałam jak to będzie wyglądać, trochę nie było okazji, a trochę to od razu chciałam robić kolejny.

Na pewno nadrobię 👍🔥❤️

W rozmiarze XL potrzeba trochę więcej kwadratów, więc robiłam sobie różne próby, różne modele, wykorzystując różną ilość kwadratów i różne ich ułożenia

Planowałam dodać jakiś inny fajny kolor podczas łączenia elementów, ale jakoś nic mi tak do końca nie pasowało...

Szydełkowy szał top'owy

Lato w pełni w listopadzie

Nie wiem jak to się dzieje, ale często moje blogowanie nie nadąża za szydełkowaniem 😃

Faktem jest, że te wakacje i prawie całą jesień poświęciłam na robienie topików❤️

Zaczęłam od małych rozmiarów, bo nie byłam do końca pewna jak mi wyjdzie ten mój nowy projekt - nie raz zdarzało mi się, że w moich myślowych planach jakaś tam produkcja wyglądała super, ale skończona wyglądała zupełnie inaczej🤷😃 Nie chciałam więc ryzykować😃

Dopiero z czasem nabrałam odwagi, tym bardziej, że koleżanki już trochę były zmęczone przymierzaniem, pozowaniem i naleganiem na zdjęcia, więc w końcu zdecydowałam się zrobić coś większego.

Dodałam dwa kwadraty do korpusu i jeden na ramiączkach - razem rozmiar M to 44 kwadraty babuni robione z bawełny Fiocco szydełkiem numer 4,5 (czyli tym czerwonymi, moim ulubionym:)

Aaaaale dalej nie był to mój rozmiar, więc tym razem za modelkę robi przewspaniała Matilde!

Targi szydełkowe Abilmente

Targi rękodzieła w Rzymie - radość dla twórców!

Zawsze pod koniec września w Rzymie zjawiają się targi Abilmente - to olbrzymie wydarzenie dla wszystkich zajmujących się szydełkiem, wełną, scrapbookiem, plecieniem, makramą, i generalnie rękodziełem wszelkim.

Tegoroczna edycja była drugą, którą zwiedziłam, i po raz drugi było super cudownie ❤️

Wprawdzie budżet miałam ograniczony, więc na żadne szaleństwa zakupowe nie mogłam liczyć (może i dobrze), ale już samo bycie tam, oglądanie stoisk, patrzenie na to, co robią inni, jak im to wychodzi, szukanie inspiracji, zachwycanie się pracą i zaangażowaniem zdolniejszych ode mnie było prawdziwie radosnymi doświadczeniem.

Zauważyłam, że w porównaniu do poprzedniej edycji było dużo mniej wywieszonych prac na szydełku, i - oprócz sprzedaży - bardzo intensywnie były promowane kursy i nauki wszelkie.

Na poniższych zdjęciach pokazuję stoiska i wydarzenia, które najbardziej przykuły moją uwagę.

Targi Abilmente odbywają się w Rzymie pod koniec września w Fiera di Roma, czyli olbrzymiej powierzchni wystawowej.

A to bilet i wejście do hali, w której targi się odbywały - wejściówka na jeden dzień kosztowała mnie 11€ (bo kupiłam bilet w kasie przy wejściu - nabywając go online wcześniej cena wyniosłaby 8€)

Ceny nie odbiegały od tych, które proponuje mój ulubiony sklepik niedaleko miejsca zamieszkania, co bardzo mnie ucieszyło - budżet miałam ograniczony i trochę się bałam, że będzie mnie kusić każde stoisko 😂

Z tego sznurka dziewczyny robią torebki, a ja planuję zrobić taką luźną, lejącą się bluzeczkę à la pajęczyna na Halloween 🤦‍♀️🤣

W moim sklepie pani właścicielka wciąż utrzymuje cenę 7€ za paczkę 👍💪