wtorek, 18 października 2011

Duże,uczciwe poncho

Ponizsze ponczo bylo pierwsza powazniejsza produkcja tego typu.Duze i uczciwe,bo rzeczywiscie wyszlo mi obszerne,a tyle do niego uzylam wloczki (dwie nitki przerabiane razem),ze grzeje calkiem przyzwoicie. Teraz juz troche zapomniane,ale pamietam,ze robilo olbrzymie wrazenie wykonczeniem - ma zszyta czesc paskow tak,aby udawaly rekawy,i gdy gestykuluje (artystycznie i smialo) to rusza sie wraz ze mna:) Te trojkaty do wypelnienia przestrzeni pomiedzy paskami roznej dlugosci to taki byl nieco rozpaczliwy pomysl,z braku innego,ale efekt koncowy bardzo ciekawy.Kolejna rzecz,ktora jednak na ludziu powinna byc obfotografowana....







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz