poniedziałek, 29 lipca 2019

Wykańczanie resztek cz.1

W zeszłym roku, tak jakoś w ostatnich miesiącach, byłam już tak zmęczona olbrzymią ilością posiadanych włóczek i projektów i rozpoczętych kocyków, że w olbrzymiej desperacji postanowiłam wykończyć rzutem na taśmę jak największą ich ilość. Część z nich kończyłam jeszcze w lutym tego roku.
Są to głównie kocyki na bazie kwadratów babuni, i głównie w niebieskim, bo taką akurat miałam kiedyś tam sto tysięcy lat temu fazę. Oczywiście okazało się, że parę (hmmm, powiedzmy, że parę) kłębków muszę koniecznie dokupić.
Poniżej prezentuję jeden ze skończonych kocyków z wykańczania kocyków - jak widać kombinowałam z kolorami, resztkami wełen i ich różną grubością. To był jeden z pierwszych kocyków gdzie kwadraty babuni łączyłam metodą join-as-you-go, i trochę to niestety widać - kwadraty są względem siebie trochę przesunięte, co wynika ze złego wbijania szydełka na styku kwadratów. W późniejszych kocykach dużo mniej widoczna jest ta niedoskonałość. Efekt końcowy jest ogółem bardzo przyjemny, kocyk jest duży, nawet jak na moje standardy (95x140cm), mięciutki, kolory ładnie w nim grają, kwadraty babuni urzekają swą babcinością. 
















1 komentarz:

  1. Kocyk prezentuje się pięknie 💐💐
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń