Wyjatkowo szybko mi sie go zrobilo:) Mial byc dla dziewczynki,ktora urodzi sie znajomym w listopadzie,wiec owszem,zalozenie bylo takie,ze czas goni i ze ma byc nieco cieplejszy.... ale ale ale: 1.nowy wzor bardzo mnie urzekl,szlo mi jak marzenie,skonczylam jak na mnie blyskawicznie,nawet chowanie nitek poszlo jak po masle (na jednym zdjeciu widac lewa strone) 2.wyszedl mi tak gesty,ze chyba dla jakiejs innej strefy klimatycznej go przeznacze:)
Wzor bardzo fajny,i mam zamiar pare innych rzeczy nim stworzyc,ale ze czlowiek uczy sie na bledach to jednak ulegnie poprawie wiele rzeczy:) Po pierwsze kocyk jest krzywy,wiec chyba trzeba go bedzie uczciwie zblokowac przed podarowaniem,i juz nigdy wiecej nie robic wszystkiego tylko w jedna strone,po drugie zbyt zbity,wiec nastepnym razem albo nie akryl albo nie szydelko nr 4,5,po trzecie za maly - ma jakies 90x60cm,czyli tylko do wozeczka sie nadaje,ja zdecydowanie wole wieksze formaty:)
oba kocyki są świetne, połączenie kolorów i całość :)
OdpowiedzUsuńładne połączenie tych kolorków, :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie,ze sie podobaja:) Kocyk ze skrawkow wyszedl przyjemnie,choc kolorow jest tam chyba z tysiac,a ten bialo-rozowy to skorzystanie z propozycji z gazety:)
OdpowiedzUsuń