Wyciągnęłam od rodziców z sekretnego pudełeczka kartki z zeszłych lat. Aż mi się łezka w oku zakręciła...:) Nie to, żeby one jakiś wysoki fachowo-techniczny poziom sobą prezentowały, ale dlatego, że wydaje mi się, że jakbym dopiero co je robiła... Ach, jak ten czas leci... :)
wszystkie sa przepiekne i az sie buzia usmiecha jak sie takie dostaje :D :)
OdpowiedzUsuńNa to wlasnie licze sloneczko! O tym mysle podczas ich produkcji i mi tez sie wowczas mordka smieje:)
Usuń