piątek, 19 października 2012

Hop-siup narzutka

Pazdziernik to zawsze i od zawsze potwornie zapracowany miesiac,wiec w pracy po prostu nie mam wyjscia i pracuje. Gorzej niz pelnia sezonu. A w tym roku jest juz w ogole wyjatkowo zle. Na widelkach mam trzy rozne robotki,co nie wrozy dobrze zadnej z nich,i ani chwili wolnej,aby cokolwiek moc wykonczyc.
Skorzystam z okazji,aby pokazac pare niewidelkowych rzeczy. Na pierwszy ogien - narzutka na lozko dla malego chlopczyka. Narzutka jest calkiem spora,pasuje akuracik (ma wyrobione z jednej strony specjalne zaokraglenia) na normalny pojedynczy materac,wykonana przez moja tesciowa,ot tak,bo akurat miala welne. Mi zajeloby to chyba ze trzy lata,ona sie martwila,ze wzor wybrala za prosty i jakos strasznie szybko jej poszlo. No comment.







2 komentarze:

  1. Śliczna ta narzutka i bardzo ładny żywy kolorek :)
    Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
  2. całkiem ładna ta narzutka, w pierwszej chwili myślałam że Twoje dzieło :) - Ania

    OdpowiedzUsuń