Na blogu zbieram, ogarniam i pokazuję wszystko to, co robię lub już zrobiłam (a niekiedy tylko robiłam:) Wszystko na szydełku, bo kocham szydełko. Kiedyś było tu dużo kocyków, teraz jest slow fashion i moda curvy.
niedziela, 21 października 2012
W szafie
Chcac pokazac,ze kiedys i na drutach cos popelnilam musialam siegnac do glebi szafy:) Ta szara duza kamizelka jest w ogole najszacowniejsza staruszka,bo rzeczy przed nia stworzone juz nie istnieja i/lub gubia sie w meandrach ludzkiej pamieci,i liczy sobie -o ile sie nie myle- 18lat:) Pelnoletnia jest:) Guziki doszywala mi mama,inaczej do tej pory by ich nie bylo - od malenkosci nie lubilam operowac igla. Zas ta kolorowa mniejsza kamizeleczka to juz na obczyznie byla robiona,dobrych 10lat temu bodajze,jest bardzo fajna,do tej pory czesto w niej chodze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz