Gwiazdek zrobiłam całe mnóstwo,nawet więcej niż na zdjęciach,a na drzwiach powiesiłam zaledwie garstkę. Ba,niezbadana jest moja kreatywność i wizje wszelakie:) Za rok zorganizuję się lepiej, szybciej, efektywniej i -przede wszystkim- efektowniej:) Wesołych Świąt!
Całe mnóstwo gwiazdeczek,fajnie prezentuje się ozdoba drzwi.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle dużo? i jakie cudne!
OdpowiedzUsuńW planach to miał być deszcz śnieżynek,całe drzwi obwieszone,i choineczki też porobiłam szydełkowe... Ale tak też jest bardzo oryginalnie,więc cel -mimo wszystko- został zrealizowany:) Dzięki za pochwały!:)
OdpowiedzUsuń