W zamierzeniach miala byc to kopia bluzeczki z 17 lutego 2012 zamieszczonej na blogu onlycrochet.blogspot.com (http://onlycrochet.blogspot.it/2012/02/crochet-blouse-blusa-de-croche.html ). Niestety w praniu nie do konca mi to wychodzilo,i jest cos nieco innego. Pare punktow moglabym troche poprawic,ale to juz w kolejnych produkcjach - elementy w spiralki bardzo mi sie spodobaly i produkuje je teraz nagminnie:) Kolory podyktowane nadmiarem klebkow do zuzycia, bardzo eleganckie zreszta, a sama nitka bardzo ladna, blyszczaca, robi wrazenie,szkoda,ze juz ja wykonczylam:) Bluzeczka wyszla dosc duza, luzna, przestronna, ma bardzo duzy dekolt, i przykrywa cale biodra.
Śliczna, narobiłaś apetytu, pozdrawiam hel.
OdpowiedzUsuńDzieki! To moja pierwsza taka prawdziwa bluzka do noszenia,wiec tym bardziej sie ciesze,ze sie podoba! I ze moge ja nosic:)
OdpowiedzUsuń