Gdy tak wykańczałam resztki robiąc różnokolorowe poncho zauważyłam, że niektórych kolorów mam więcej niż innych, dobrałam je więc w nieco bardziej stonowany sposób (marynarsko bardzo mi wyszło) i postanowiłam zrobić jeszcze jedną bluzeczkę. Chciałam spróbować innego wykończenia góry, bo pierwsza spiralkowa bluzeczka ma naprawde olbrzymi dekolt. Oto, co wyszło:) Jestem z niej bardzo zadowolona, dobrze się w niej czuję, jest luźna i ciekawa. Także w tym wypadku zdjęcia na ludziu niezbędne, aby dojrzeć w niej piękno:)
na opalonym ciele ta bluzeczka będzie wyglądać naprawdę rewelacyjnie i delikatnie- buziole
OdpowiedzUsuńnooo ta to mi sie bardzo podoba! :) kiedy zdjecia na ludziu?
OdpowiedzUsuń