Wiosna juz wszedzie sie radosnie panoszy,wiec koniec z tym letargiem,trzeba sie wziac w garsc! Zegna zime moje sloneczko w mojej radosnej produkcji,ktora wyglada jako tako w zasadzie tylko dlatego,ze na modelu baaaaardzo wdziecznym zaprezentowana:) Miala byc pierwsza z serii,ale zostala w pojedynke:)
Masz rację model bardzo wdzięczny,a i komplecik uroczy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje Gosiu! Tak sie Stefek zauroczyl tym niebieskim komplecikiem,ze juz nic innego cala zime nie chcial nosic,wiec troche tez mi sie nie chcialo chciec niczego innego robic:) Moze na przyszly sezon cos mu ciekawszego wymysle:)
OdpowiedzUsuń