Ha, tytuł posta jest przewrotny :)
Mimozy kwitły we Włoszech na początku marca, i dlatego tradycyjnie dawało je się chętnie same lub w bukietach na Dzień Kobiet. Tak jak u nas tulipany. Tyle, że od dobrych paru lat mimozy zaczynają kwitnąć coraz wcześniej i w tym roku całe drzewa są intensywnie żółte już teraz, czyli na początku lutego. Na zdjęciach pokazuję trzy wazoniki z mimozami, którymi udekorowałam sobie cały salon z kuchnią :) Przepięknie i bardzo mocno pachną i wyglądają naprawdę radośnie. Cieszą oko pomimo moich niezdarnych prób ułożenia ich w zgrabne i eleganckie kompozycje :)
A same mimozy dostałam od sąsiadów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz